MMA. UFC 249. Jeremy Stephens - Calvin Kattar. Fenomenalny nokaut w drugiej rundzie!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / UFC
Getty Images / / UFC
zdjęcie autora artykułu

W ósmej walce gali UFC 249 w Jacksonville zmierzyli się Jeremy Stephens (28-18) i Calvin Kattar (21-4). Po wyrównanej walce w stójce "The Boston Finisher" w fantastyczny sposób znokautował rywala w drugiej rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Już od pierwszych sekund Jeremy Stephens zaczął spychać rywala pod siatkę. Calvin Kattar starał się walczyć z kontry, jednak "Lil Heathen" był znacznie aktywniejszy. Do samego końca rundy obaj wymieniali ciosy w stójce. Kattar cały czas z ogromnym spokojem podchodził do rywala, który pod koniec odsłony miał wyraźne problemy z utrzymaniem odpowiedniego dystansu.

Druga runda była podobna do pierwszej. Zawodnicy nie myśleli nawet o zejściu do parteru i cały czas prezentowali swoje umiejętności stójkowe. Aktywniejszy ponownie był Jeremy Stephens, jednak to Calvin Kattar atakował znacznie mocniejszymi kombinacjami.

W połowie drugiej odsłony Kattar trafił rywala niesamowicie mocnym łokciem, po którym Stephens osunął się na deski. W parterze "The Boston Finisher" zadał kilka kolejnych uderzeń, po których sędzia był zmuszony przerwać starcie.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Dla Stephensa była to piąta walka bez wygranej z rzędu. W ostatnich starciach przegrywał z Jose Aldo, Zabitem Magomedszaripowem i Yairem Rodriguezem. Wcześniej "Lil Heathen" pokonał Gilberta Melendeza, Doo Ho Choia i Josha Emmetta.

Kattar zwyciężył piątą walkę pod szyldem organizacji UFC. Był to udany powrót 32-latka do klatki po ubiegłorocznej przegranej z Zabitem Magomedszaripowem.

Zobacz również: Fabricio Werdum - Aleksiej Olejnik. Wyrównana walka zawodników wagi ciężkiej Donald Cerrone - Anthony Pettis. Ogromna kontrowersja w walce weteranów

Źródło artykułu:
Czy Calvin Kattar to przyszły mistrz UFC w wadze piórkowej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
zbych22
10.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś pięknego tylko szkoda,że go nie zabił.Wtedy Madej miałby uciechę.