MMA. UFC Fight Night. Dan Ige - Edson Barboza. Sędziowie byli niejednogłośni

Dan Ige odniósł na UFC Fight Night 172 w Jacksonville najcenniejsze zwycięstwo w karierze. Według sędziów punktowych Amerykanin okazał się minimalnie lepszy od Edsona Barbozy.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
ujęcie z gali UFC AFP / Na zdjęciu: ujęcie z gali UFC
Barboza w 1. rundzie był bliski znokautowania rywala. 34-latek kombinacją ciosów posłał młodszego przeciwnika na deski, ale ten zdołał przetrwać kryzys i wrócił do walki. W kolejnych minutach Dan Ige rozkręcał się i lepiej prezentował w bokserskich kombinacjach.

Brazylijczyk polował na cios, który ostatecznie ostudzi zapędy przeciwnika. Ige inkasował sporo ciosów, ale cały czas napierał i wywierał presję. W 3. rundzie udało mu się sprowadzić rywala do parteru, czym mógł zaznaczyć swoją przewagę na kartach punktowych.

Ostatecznie sędziowie nie byli jednogłośni. Jeden z nich przyznał zwycięstwo Edsonowi Barbozie (29-28), a dwóch Danowi Ige (29-28) i to Hawajczyk mógł cieszyć się z wygranej.

Ige odniósł szósty triumf z rzędu w UFC. "Dynamit" może niedługo stanąć przed szansą walki o pas w kategorii piórkowej.

Czytaj także:
UFC. Mistrzowska szansa przed Janem Błachowiczem
Krzysztof Jotko odsłonił kulisy gal UFC

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Tomasz Narkun ostro odpowiedział Scottowi Askhamowi


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×