Obostrzenia dotyczące zamknięcia siłowni wpłynęły na biznes Roberta Burneiki. Jego lokal musiał zostać zamknięty i "Hardkorowy Koksu" cierpliwie czeka na to, aż wreszcie będzie mógł przyjmować klientów. W tym czasie sam dba nie tylko o formę, ale też przeprowadza remont swojego klubu.
- Siłownia na razie nie jest otwarta. Wszędzie otwierają tylko hale sportowe i nie dotyczy to siłowni. Te otwarte zostaną prawdopodobnie dopiero 1 czerwca. Pozostaje spokojnie czekać. My kończymy remonty, wszystko rozwalone, ale wszystko idzie do przodu. Do zobaczenia już wkrótce - powiedział w filmiku opublikowanym na Instagramie.
Burneika mimo zamknięcia siłowni nadal pracuje i prowadzi biznes. Spędza też sporo czasu z córką i regularnie publikuje zdjęcia ze swoją pociechą. Na najnowszym zdjęciu widać, jak zabrał ją do pracy.
Burneika to jeden z najpopularniejszych kulturystów. Sympatię zdobył dzięki filmikom w internecie. Stoczył też trzy walki MMA, z czego dwie wygrał (z Marcinem Najmanem i Dawidem Ozdobą) oraz musiał uznać wyższość Pawła "Popka" Mikołajuwa.
Czytaj także:
Mariusz Wach pod wrażeniem Mike'a Tysona. Optymistów sprowadza jednak na ziemię
Wotore 2. Zawodnicy. Lista uczestników turnieju o 50 tysięcy złotych
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Beckham wciąż ma to coś. Nie dał szans synowi w popularnej grze