MMA. KSW. "Dla mnie ta walka nie ma sensu". Scott Askham o rewanżu z Chalidowem

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Scott Askham
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Scott Askham

Mistrz KSW w kategorii średniej, Scott Askham, nie jest zainteresowany drugim pojedynkiem z Mamedem Chalidowem. - Nie chce mi się obijać każdego podwójnie, żeby coś udowadniać - napisał.

W tym artykule dowiesz się o:

Były zawodnik UFC na Facebooku zabrał głos na temat rewanżu z legendą KSW. W pierwszym pojedynku, 7 grudnia 2019 roku w Gliwicach, Askham pokonał Mameda Chalidowa jednogłośną decyzją sędziów. Wówczas jednak stawką walki nie był pas mistrzowski.

Reprezentant Polski w programie "Klatka po klatce", prowadzonym przez Artura Mazura, wyraził chęć stoczenia drugiego starcia z aktualnym mistrzem. Weteran MMA przegrał trzy ostatnie pojedynki.

"Chodzą plotki, że KSW chce mojego rewanżu z Mamedem. Dla mnie ta walka nie ma sensu. Nie chce mi się obijać każdego podwójnie, żeby coś udowadniać. Jestem lepszy. Wszyscy widzą jak się kończyły rewanże (mój z Materlą i Narkuna z Mamedem)" - napisał Scott Askham.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Tomasz Narkun ostro odpowiedział Scottowi Askhamowi

31-latek jest mistrzem KSW w wadze średniej od maja 2019 roku, kiedy w Ergo Arenie po raz drugi zastopował Michała Materlę w finale turnieju do 84 kilogramów. Anglik walczy dla polskiej federacji od 2018 roku i łącznie wygrał już cztery starcia.

"Wolę powalczyć z jakimś z nowych nabytków KSW - Magomedov albo Duraev i mieć jakieś nowe wyzwanie. Osobiście uważam, że powinien być jakiś eliminator do walki o pas ze mną, a ja czekając mogę powalczyć z Narkunem o pas wagi półciężkiej" - dodał Askham.

Czytaj także:
Potężny nokaut Miguela Baezy (wideo)
Krzysztof Jotko zabrał głos po wygranej

Komentarze (0)