MMA. UFC 251. Brutalny nokaut Davey'a Granta otworzył galę w wyspie Yas (wideo)

Twitter / Davey Grant znokautował na UFC 251 Martina Daya
Twitter / Davey Grant znokautował na UFC 251 Martina Daya

Davey Grant w świetnym stylu otworzył galę UFC 251 na prywatnej wyspie Yas w Abu Zabi. Anglik ściął z nóg Martina Daya w 3. rundzie. Hawajczyk stracił przytomność.

W tym artykule dowiesz się o:

Grant nie był faworytem pojedynku z Amerykaninem, jednak od pierwszych sekund narzucił w nim swoje warunki gry. "Dangerous" dobrze poczynał sobie w stójkowych wymianach, punktując rywala sprowadzeniami do parteru.

Po dwóch wyrównanych rundach, zawodnicy kategorii koguciej postawili wszystko na jedną kartę w ostatniej. Day przez dwie minuty radził sobie świetnie, ale nadział się na serię ciosów rywala. Lewy sierpowy Granta zwalił go z nóg i było po walce. 31-latek padł nieprzytomny na deski.

Dla Davey'a Granta była to trzecia wygrana w UFC w jego szóstym występie dla amerykańskiej organizacji. Anglik w 2016 roku przegrał w Manchesterze z Damianem Stasiakiem.

Zobacz także: 
KSW 53. Mateusz Gamrot - Norman Parke 3. "Stormin" porozbijany. Polak wygrywa przed czasem!
MMA. KSW 53. Andrzej Grzebyk - Tomasz Jakubiec. Efektowny debiut "Polskiego McGregora"

ZOBACZ WIDEO: MMA. Mateusz Borek opowiada o rozstaniu z KSW. "Przeżyliśmy razem 16 lat i 50 gal. Nie umiem nie być sentymentalny"

Komentarze (0)