MMA. KSW. Tomasz Narkun zapowiada powrót do klatki

WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Tomasz Narkun
WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Tomasz Narkun

Tomasz Narkun już rok nie walczył w KSW. Ostatni pojedynek mistrz wagi półciężkiej stoczył 14 września 2019 roku w Londynie, gdzie poddał w 1. rundzie Przemysława Mysialę. "Czas wracać" - zakomunikował 30-latek.

W tym artykule dowiesz się o:

Narkun walczy dla KSW od 2014 roku. Zawodnik Berserker's Team rok później zdobył mistrzowski tytuł w kategorii do 93 kg, nokautując w Londynie Gorana Reljica w starciu rewanżowym.

Stolica Anglii jest szczęśliwa dla Tomasza Narkuna. Tam bowiem mistrz KSW stoczył też swój ostatni pojedynek. Fighter ze Stargardu szybko poddał gilotyną pretendenta Przemysława Mysialę.

Od walki na KSW 50 minął już jednak rok. "Żyrafa" od dłuższego czasu pozostawał w ciężkim treningu w oczekiwaniu na datę i miejsce kolejnego starcia. Wydaje się, że Narkun zna już szczegóły następnego wyzwania.

"Dokładnie rok temu na Wembley ostatni raz broniłem pasa mistrzowskiego. Rok temu - dość długo...czas wracać!" - napisał na Facebooku Tomasz Narkun.

Najbliższa gala KSW odbędzie się 10 października. W walce wieczoru Scott Askham stoczy rewanż z Mamedem Chalidowem, którego stawką będzie mistrzowski pas w wadze średniej.

Zobacz także:
-> MMA. Bellator 245. Wyniki gali. Phil Davis wypunktował Lyota Machidę
-> MMA. UFC. Jorge Gonzalez przeszedł samego siebie. Wpadł na dopingu jeszcze przed debiutem

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): co za występ na KSW 54! Nowa gwiazda?

Źródło artykułu: