Stawiająca pierwsze kroki w klatce KSW Justyna Haba odważnie weszła w wymiany ciosów z byłą bokserką. Rzeszowianka zamykała faworyzowaną rywalkę pod siatką.
Karolina Owczarz uporczywie szukała sprowadzeń w 1. rundzie, ale nieskutecznie. Z kolei była zawodniczka organizacji Rizin atakowała częściej i wydaje się, że sędziowie na jej korzyść powinni zapisali premierową odsłonę pojedynku.
W 2. rundzie Haba ponownie dyktowała tempo walki i udało jej się posłać Owczarz na deski. W parterze to jednak zawodniczka z Łodzi okazała się bardziej pomysłowa. Blisko było, by była dziennikarka Polsatu poddała przeciwniczkę balachą. Owczarz przejęła inicjatywę. Z kolei Haba otrzymała od sędziego Łukasza Bosackiego ostrzeżenie za nielegalne kopnięcie.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Organizator gal EFM zdradza plany na przyszłość. Będzie zagraniczna ekspansja
Podopieczna trenera Łukasza Zaborowskiego w ostatniej rundzie była już wyraźnie zmęczona. Udało jej się jednak obalić rywalkę i to kilkukrotnie.
Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów wygrała Justyna Haba. "Lara Croft" udanie zadebiutowała w KSW i odniosła trzeci triumf w zawodowej karierze MMA.
Z kolei Karolina Owczarz doznała pierwszej porażki w KSW. Przed starciem z Habą zawodniczka FitFabric Shark Top Team odniosła trzy zwycięstwa, pokonując kolejno Paulinę Raszewską, Martę Chojnoską i Aleksandrę Rolę.
Zobacz także:
-> MMA. KSW 56. Piekielny nokaut Roberta Soldicia. Tak uderza chorwacki mistrz [WIDEO]
-> MMA. KSW 56. Michał Materla - Roberto Soldić. Bukmacherzy mają wyraźnego faworyta