"Dwa browary i poprawię trzecim!". Pudzianowski nie wytrzymał

Artur Szpilka czeka na walkę życia. Ale nie wyklucza występu w nowej formule!

Były strongman zamieścił na swoim instagramowym profilu post, w którym zadał pytanie: "i co tu zrobić?". Mariusz Pudzianowski nie czekał na odpowiedź internautów. Błyskawicznie odpowiedział i zaskoczył swoich fanów deklaracją. W ten sposób odniósł się do walki Marcina Najmana w FAME MMA.

"I co tu zrobić? Wiem! Dwa browary i poprawię trzecim! Bo na sucho obecnych akcji co się działy nie ogarnie się" - napisał Pudzianowski na swoim instagramowym profilu. Fani radzili "Pudzianowi" m.in., by "znalazł sobie fajną kobietę naturalną i pozostawił po sobie potomka", zaczął studia, czy też "złapał Najmana i wytargał za uszy".

Dodajmy, że Najman podczas gali Fame MMA zmierzył się z Kasjuszem Życińskim. Pojedynek zakontraktowany został jako walka bokserska w małych rękawicach, ale na początku Najman najpierw powalił, a potem kopnął rywala i został zdyskwalifikowany.

Pudzianowski w przeszłości zmierzył się z Najmanem w MMA. Podczas gali KSW w 2009 roku wygrał "Pudzian". Walka trwała zaledwie 44 sekundy. Dla obu był to debiut w MMA.

Czytaj także:
Szykuje się ogromna kara dla Marcina Najmana. Szef Fame MMA zdradził szczegóły
Piotr Hallmann odpiera zarzuty. "Zostałem pomówiony i skrzywdzony"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało