Jako pierwsze o zwolnieniu Romero z UFC poinformowało ESPN. Następnie MMAJunkie potwierdziło ten fakt u samego źródła. Menadżer zawodnika nie zdradził jednak powodu rozstania z UFC.
Yoel Romero walczył w Ultimate Fighting Championship od 2013 roku. Znakomity zapaśnik i srebrny medalista olimpijski z Sydney szybko skradł serca fanów MMA na świecie, dając efektowne walki w oktagonie.
Kubańczyk w UFC znokautował m.in. Lyoto Machidę, Chrisa Weidmana czy Luke'a Rockholda. Trzykrotne stawał też przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa w kategorii średniej.
"Żołnierz Boga" w największej organizacji MMA wygrał 9 z 13 pojedynków. 43-latek ostatnią walkę stoczył 7 marca tego roku na UFC 248 w Las Vegas. W starciu wieczoru musiał uznać wyższość Israela Adesanyi.
22 sierpnia Romero miał zmierzyć się z Uriahem Hallem na gali UFC on ESPN 15. Ostatecznie do pojedynku nie doszło, a Kubańczyk nie podał powodu wycofania się z walki.
Reprezentant American Top Team nie kończy kariery. Jest teraz wolnym zawodnikiem, którym z pewnością zainteresują się inne światowe organizacje.
Czytaj także:
Anthony Joshua chce ratować boks. Mówi o kolejnej wielkiej walce
Koronawirus. Krzysztof Głowacki zakażony. Jego mistrzowska walka odwołana!
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). FEN 31. Jóźwiak zadowolony z walki Borowskiego z "Trybsonem". "Zrobili show!"