- Ryzyko zawodowe. Biorę na to, że mogę w łeb dostać. Inaczej w głowie wszystko narysowane było - powiedział Mariusz Pudzianowski, oczekując w szatni na pojedynek wieczoru KSW 59.
Milanović zadebiutuje w MMA. To utytułowany judoka, który od 18 lat mieszka w Polsce. Na swoim koncie ma tytuł mistrza Polski w Sambo oraz trzykrotnie sięgał po złoty medal na mistrzostwach Polski w Judo w kategorii masters.
- Nie po to się leję 12 lat, żebym nie dał rady. Tylko mówię, że można zawsze wyłapać - dodał 44-letni "Pudzian".
Zobacz:
Pudzianowski komentuje zmianę rywala na #KSW59. pic.twitter.com/yiWWFAuyT6
— KSW (@KSW_MMA) March 20, 2021
Serigne Ousmane Dia w sobotę zaczął odczuwać bóle w jamie brzusznej i został przetransportowany do szpitala. Na miejscu personel medyczny stwierdził ostre zapalenia wyrostka robaczkowego, co automatycznie wykluczyło udział Senegalczyka w starciu z Polakiem.
Pojedynek Pudzianowskiego z Milanoviciem to walka wieczoru KSW 59: Fight Code. Transmisja gali trwa w systemie PPV. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> To prawdziwy kolos! Zobacz spotkanie Pudzianowskiego z "Bombardierem" [WIDEO]
-> Gigant ostrzega Mariusza Pudzianowskiego przed walką na KSW 59
ZOBACZ WIDEO: Kto będzie kolejnym rywalem Mameda Chalidowa? Wielkie nazwiska w głowach włodarzy KSW