Mocne ciosy poszły w ruch już od pierwszych sekund. Początek starcia w wadze piórkowej pod dyktando Kaczmarczyka. Zawodnik z Radomia zepchnął rywala pod siatkę, ale po chwili Sobiech zerwał uchwyt i walka wróciła na środek klatki.
Patryk Kaczmarczyk w połowie premierowej odsłony sprowadził przeciwnika do parteru. 22-latek zaszedł za plecy rywala i kontrolował walkę, zadając krótkie ciosy.
"Dr Beast" dobrze pracował w stójce w drugiej rundzie. 26-latek raz za razem celnie trafiał mistrza Armia Fight Night. Ten więc poszedł po obalenie, ale końcówka należała ponownie do Michała Sobiecha, który próbował poddać faworyta bukmacherów duszeniem zza pleców.
Kaczmarczyk ruszył z impetem w trzeciej rundzie. Trafił mocno na korpus, a następnie zasypał Sobiecha gradem ciosów. Wydawało się, że sędzia przerwie pojedynek, ale wówczas podopieczny trenera Damian Herczyka zdołał wstać, a później nawet obalił rywala. Obaj skrajnie wyczerpani, w ostatnich minutach wykazali się dużą ambicją. Sobiech spróbował jeszcze poddać rywala, ale bez powodzenia. To był rewelacyjny pojedynek debiutantów w KSW.
Sędziowie byli jednogłośni. Po 15 minutach twardej batalii zwyciężył Patryk Kaczmarczyk. Radomianin podtrzymał nieskazitelny rekord w MMA i przedłużył serię wygranych do siedmiu.
Gala KSW 60 jest transmitowana w systemie PPV w Cyfrowym Polsacie oraz sieciach kablowych, a także na KSWTV.com i Ipla.tv w cenie 40 zł. W walce wieczoru dojdzie do rewanżu Philipa De Friesa z Tomaszem Narkunem o pas mistrzowski w wadze ciężkiej.
Zobacz także:
KSW 60. Boli od samego patrzenia. Zobacz, jak "Złoty Chłopiec" zdobył pas [WIDEO]
KSW 60. De Fries brutalnie rozbił poprzedniego Polaka! Sędzia musiał to przerwać [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Karolina Kowalkiewicz wraca do klatki UFC po fatalnej kontuzji. "To nie będzie pożegnalna walka"
