Sensacja było blisko, ale wystarczył jeden cios. Brutalny nokaut Anthony'ego Johnsona [WIDEO]

Anthony Johnson po czterech latach udanie powrócił do MMA. Na gali Bellator 258 w Uncasville "Rumble" ciężko znokautował w drugiej rundzie Jose Augusto. Wcześniej skazywany na porażkę Brazylijczyk był bliski sprawienia sensacji.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Anthony Johnson udanie zadebiutował w Bellatorze Twitter / Anthony Johnson udanie zadebiutował w Bellatorze
Johnson chwiał się na nogach w premierowej odsłonie pojedynku. Weteran UFC dał się zaskoczyć lewym sierpowym, a później przyjął jeszcze dwa mocne ciosy, które mogły zakończyć pojedynek. Doświadczenie pozwoliło mu jednak przetrwać kryzys.

W drugiej rundzie 37-latek udowodnił, że czteroletnia przerwa od startów w MMA, nie zmieniła jednego - jego siły ciosu. Prawy prosty zwalił Brazylijczyka z nóg, a Johnson dobił półprzytomnego rywala jeszcze jednym uderzeniem z góry, zanim sędzia przerwał pojedynek.

Anthony Johnson udanie zadebiutował w Bellatorze i awansował do półfinału turnieju wagi półciężkiej. Pierwotnie jego rywalem miał być inny weteran UFC, Yoel Romero, ale kontuzja wykluczyła Kubańczyka z hitowego pojedynku.

Dwukrotny pretendent do tytułu mistrza UFC zwyciężył 23. walkę w zawodowej karierze (17 przez nokaut). Jego rywalem w półfinale będzie czempion Bellatora, Wadim Niemkow.

Zobacz:

Czytaj więcej:
"Koszmar" postraszył powracającego mistrza. Meksykańska wojna dla Ruiza Jr
Dyskusje nad werdyktem będą trwały. Ringowa wojna na korzyść Josepha Parkera

ZOBACZ WIDEO: Joanna Jędrzejczyk o Janie Błachowiczu: Sukces rodzi sukces
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×