Stanowczy apel Mameda Chalidowa. "Ja już mam dość"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mamed Chalidow
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mamed Chalidow

Mamed Chalidow nie może doczekać się kolejnej walki. 41-letnia ikona polskiego MMA jest gotowa, by ponownie przekroczyć próg klatki największej polskiej organizacji. Mistrz wagi średniej apeluje do KSW.

W tym artykule dowiesz się o:

W rozmowie z Michałem Rogozińskim z 6PAKTV Chalidow powiedział: - Ja już mam dość tego czekania. KSW, obudźcie się! Dajcie mi walkę, bo się starzeję. Maciek, Martin, czekam na propozycję walki! Z kim mam się bić?

Zawodnik Arrachionu Olsztyn ostatni pojedynek stoczył 10 października 2020 roku. W walce wieczoru KSW 55 efektownie zrewanżował się Scottowi Askhamowi i znokautował Anglika w pierwszej rundzie. Reprezentant Polski ponownie zdobył mistrzowski pas w kategorii średniej.

Kto mógłby być kolejnym rywalem Chalidowa? Najwięcej mówi się o jego trzecim starciu z Askhamem. Chętny na pojedynek z gwiazdą polskiego MMA jest także fenomenalny Roberto Soldić (mistrz kategorii półśredniej). "Robocop" najpierw jednak musi obronić tytuł i 4 września zmierzy się z Patrikiem Kinclem w głównym starciu KSW 63.

Mamed Chalidow zawodowo walczy w MMA od 2004 roku. Trzy lata później podpisał kontrakt z KSW. Jego zawodowy rekord to 37 wygranych, 7 porażek i 2 remisy.

Zobacz także:
Świetne wieści dla fanów KSW! Znamy liczbę gal do końca roku
Dziadek byłby dumny! Wnuk Muhammada Alego zadebiutował w zawodowym ring

ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!

Źródło artykułu: