"Rutek" mógł jednak szybko przegrać w debiucie. Filip Pejić ruszył na Polaka jak szalony od pierwszych sekund i był blisko znokautowania zawodnika z Radomia. 32-latek zdołał jednak dojść do siebie i szybko zyskał kontrolę nad sytuacją w klatce.
W drugiej rundzie stało się coś nieprawdopodobnego. Daniel Rutkowski kapitalnie w tempo wyprowadził wysokie lewe kopnięcie na szczękę rywala i 29-latek nieprzytomny padł na matę. Sędzia Tomasz Bronder szybko przerwał pojedynek.
Rutkowski zmierza po trzeci pas mistrzowski w karierze. Utytułowany zapaśnik jest niepokonany w MMA od niemal sześciu lat. Nokaut na Pejiciu to najefektowniejsza wygrana w karierze Polaka. Zwycięstwo jest cenne tym bardziej i zaskakujące, że były zawodnik UFC to znakomity striker i autor drugiego z najszybszych nokautów w KSW.
Gala KSW 64 jest transmitowana w systemie PPV. Szczegółowa relacja z wydarzenia na WP SportoweFakty. W walce wieczoru Sebastian Przybysz będzie bronił mistrzowskiego pasa w kategorii koguciej i zmierzy się z Bruno Santosem. Wcześniej Mariusz Pudzianowski skrzyżuje rękawice z senegalskim "Bombardierem".
Zobacz także:
"Klatka po klatce". Daniel Rutkowski zadebiutuje w KSW! "Przychodzi czas, w którym trzeba zrobić krok dalej"
Rutkowski zdradza dlaczego odszedł z zapasów. "To mi zapewni lepsze życie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet