30 stycznia tego roku, w walce wieczoru KSW 58, Daniel Torres już w pierwszej rundzie rozprawił się z mocno faworyzowanym ówczesnym mistrzem, Salahdine Parnasse'em. Na jego pokonanie potrzebował niecałych dwóch minut.
Paryżanin nie mógł pogodzić się z porażką i miał pretensje do sędziego, że zbyt szybko przerwał pojedynek. Jego zdaniem przeciwnik miał sporo szczęścia. Innego zdania był późniejszy mistrz kategorii piórkowej.
Brazylijczyk odebrał wtedy Francuzowi tytuł, ale stracił go jeszcze przed rewanżem! Torres przekroczył limit wagowy podczas piątkowej ceremonii i, w związku z tym, został pozbawiony pasa kategorii piórkowej. Pretendent do tytułu, a zarazem były czempion, zmieścił się w wymaganym limicie i będzie dalej miał szansę zostać mistrzem tej wagi.
Bukmacherzy sądzą, że w rewanżu wygra rewelacyjny Francuz.
Kurs na triumf Parnasse'a to zaledwie 1.25. Oznacza to, że, przy stawce 100 złotych, za jego triumf zarobi się zaledwie 10 zł! Z kolei przelicznik na Torresa to prawie 4. Oznacza to prawie 250 zł zarobku przy takiej samej kwocie początkowej.
Gala rozpocznie się w sobotę o 19:00. Studio od 18:00 na Viaplay. Relacja "live" na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
"Wielki dramat". Kołecki przekazał smutne informacje
KSW 65. Nadchodzi wyczekiwany rewanż. Salahdine Parnasse ma coś do udowodnienia [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Gromda 7. "Mario" wszedł z rezerwy na finał i wygrał. "Ja nie chciałem wyjść"