Po pierwszej, wyrównanej walce, w drugiej inicjatywę przejął Zieliński. Były mistrz kategorii piórkowej znakomicie czuł się w wyższej wadze. Klubowy kolega Mameda Chalidowa świetnie realizował plan taktyczny narzucony na ten pojedynek.
Kondycja i precyzja była po stronie wojownika z Olsztyna. Konsekwentnie dziurawił on defensywę przeciwnika, bijąc dużo ciosów na korpus. Po 15 minutach sędziowie jednogłośnie wskazali jego wygraną.
Adrian Zieliński powrócił na ścieżkę zwycięstw w FEN po dwóch porażkach. Były mistrz kategorii piórkowej udanie zadebiutował w wadze do 77 kg. Była to jego 21. wygrana w zawodowej karierze.
Gala FEN 37: ENERGA Fight Night trwa. Transmisję z niej można obejrzeć w WP Pilot - POD TYM LINKIEM.
Zobacz także:
FEN 37. Co za poddanie! Olech pokonał Całkowskiego
Potężny nokaut na gali FEN 37! Piekielnie mocny podbródkowy zakończył walkę
ZOBACZ WIDEO: Kto zastąpi Janisza i Jurkowskiego w KSW? Padło kilka nazwisk!