Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że obecna mistrzyni wagi słomkowej - Rose Namajunas w kolejnym starciu zmierzy się w rewanżu z Carlą Esparzą. "Cookie Monster" na drugi bój z "Thug" zasłużyła dzięki serii pięciu wygranych z rzędu w UFC.
Do pierwszego starcia Namajunas z Esparzą doszło w grudniu 2014 roku. Wówczas ta pierwsza przegrała przez poddanie w trzeciej rundzie. Od tego czasu jednak sporo się zmieniło, a Amerykanka o litewskich korzeniach m.in. dwukrotnie pokonała Joannę Jędrzejczyk.
Polka nie ma wątpliwości, że to Namajunas jest zdecydowaną faworytką w rewanżu. - Myślę, że Rose obroni swój pas. Carla wygrała w 2014 roku, ale obie są teraz zupełnie innymi zawodniczkami, innymi sportowcami o innej mentalności. Myślę, że Rose wygra tę walkę. Jest bardzo silna. Jest bardzo, bardzo szybka. Jej timing jest idealnie zgrany z jej pracą nóg. Oczywiście Carla odniosła ostatnio kilka zwycięstw, ale myślę, że Rose jest na innym poziomie niż ona - powiedziała Jędrzejczyk w rozmowie z MMAJunkie.
Z kolei "JJ" w kolejnej walce w UFC stoczy prawdopodobnie rewanż z Weili Zhang (czytaj więcej >>>).
Zobacz także:
-> KSW wpiera Ukrainę. Wspaniały gest i sankcja wobec Rosji
-> Narkun był bezradny. To była totalna dominacja Phila De Friesa [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Wójcik wahał się, czy stanąć do walki. "Spisałem sobie na kartce korzyści"