W tym artykule dowiesz się o:
Marzenia się spełniają
- Marzyłam o konfrontacji z Cris Cyborg od początku mojej kariery. Chciałam się z nią zmierzyć na gali Strikeforce, ale nie uzyskałam wizy do USA. Wiedziałam jednak, że w końcu ten moment nadejdzie. W sobotę (3 marca - przyp. red.) będę gotowa na wszystko - powiedziała przed swoim występem na UFC 222 rosyjska pretendentka do mistrzostwa wagi piórkowej, Jana Kunickaja.
"Mam atuty"
28-letnia zawodniczka MMA z Murmańska docenia klasę rywalki, ale widzi szanse na zwycięstwo. - Cyborg jest niezwykle twarda. Większość walk kończy przed czasem. Ja jednak mam atuty, by z nią konkurować - zapowiada Rosjanka.
Bilans walk
Wojowniczka z Rosji stoczyła do tej pory 14 walk na zawodowej scenie MMA. Jej bilans to 10-3-1 N/C.
Sexy wojowniczka
Kunickaja może imponować sportową sylwetką i muskulaturą, ale też seksapilem. Urodę Rosjanki doceniają kolorowe magazyny, które chętnie wysyłają jej zaproszenia do udziału w sesjach zdjęciowych.
Motto na życie
- Jeśli jesteś naprawdę szczęśliwy, to nie przejmuj się tym, co ludzie sobie myślą - brzmi motto życiowe pretendentki do pasa UFC.
Sportowe tradycje
Jana pochodzi z rodziny z tradycjami sportowymi. Jej mama była gimnastyczką, a tata narciarzem. Przygodę ze sportami walki rozpoczęła w wieku 12 lat od treningów taekwondo.
Szansa na pas UFC
W zawodowym MMA Kunickaja zadebiutowała w 2009 r. W swoim pierwszym występie pokonała Magdalenę Jarecką na gali K-1 World GP w Łodzi. W 2013 r. Rosjanka ogłosiła zakończenie kariery ze względu na urodzenie dziecka. Chciała zostać trenerką w sportach walki, ale dwa lata temu wznowiła karierę zawodniczą. W najbliższą sobotę (3 marca) stanie przed szansą na tytuł mistrzyni UFC.