Wielki rywal Wacha? "Każdy będzie chciał ze mną wygrać" (wideo)

W tym artykule dowiesz się o:

Mariusz Wach wraca do zdrowia po walce z Jarrellem Millerem. "Polski Wiking" przegrał walkę w wyniku kontuzji łokcia. Następny pojedynek polski ciężki ma stoczyć 25 maja na PGE Narodowym podczas gali organizowanej przez Marcina Najmana. W gronie potencjalnych rywali wymienia się ciekawe nazwiska: Izu Ugonoha, Derecka Chisory czy Tysona Fury'ego. - Moje nazwisko coś znaczy w boksie, dlatego każdy rywal będzie chciał spiąć pośladki i ze mną wygrać - powiedział Wach podczas czwartkowej konferencji.

Komentarze (1)
avatar
kros
24.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Twoje nazwisko znaczy tyle ze jestes workiem do obijania nic wiecej!