- Na razie pacjent jest pod czujną obserwacją naszych lekarzy. Sprawdzamy, czy nie ma ubytków w systemie mięśniowym, który bardzo mocno ucierpiał. Będziemy przeprowadzać badania i dopiero zdecydujemy o kolejnych operacjach, które odbędą się w tym szpitalu i są nieuniknione. Ciężko powiedzieć jak długo Kubica będzie przebywał w szpitalu. Musimy poczekać aż będzie całkowicie stabilny, ale rokowania są dobre - powiedział lekarz na konferencji prasowej.
- Robert nie jadł sam śniadania, jest jeszcze na to za wcześnie. Ze strony psychicznej jest bardzo dobrze, rozmawia, żartuje. Odwiedzili go rodzice, narzeczona oraz osoby ze świata Formuły 1. Nie przebywają ciągle w jego pokoju lecz tylko przez kilka minut. Z wypadku niewiele pamięta.
- Do normalnego życia wróci w ciągu kilku miesięcy, ale powrót do sportu zajmie więcej czasu - dodaje.
- Czekają go jeszcze trzy operacje. Aktualnie naszym zadaniem jest zapobieganie ewentualnym krwotokom, ponieważ na jego ciele jest dużo siniaków i musimy pilnować, żeby nie krwawiły.
- Kolejne informacje o stanie Roberta Kubicy zostaną podane w środę około godziny 11 - zakończył lekarz.
Czytaj również:
Ukochany klub Kubicy życzy mu powrotu do zdrowia
Relacja polskiej pielęgniarki: Kubica czuje się coraz lepiej
Mikołaj Sokół: Stan zdrowia Kubicy poprawia się i stabilizuje
Włoska prasa: Tak, jakby w ciele Kubicy wybuchła bomba
Niki Lauda o Kubicy: Twardy facet, wyjdzie z tego bez szwanku
Tomasz Gollob o wypadku Roberta Kubicy
Niemiecka prasa: Kubica tragicznym przykładem żądzy adrenaliny