- Niektóre udzielone przeze mnie wypowiedzi dokonane podczas 4 Rajdu Subaru mogły być opacznie zrozumiane i źle interpretowane. Dużo osób, które nie miały bezpośredniego wpływu na odwołanie rajdu, a włożyły wiele pracy i serca w przygotowanie 5 Rundy RSMP i 6 RSP PZM mogły poczuć się dotknięte.
- Przed wjazdem na metę rajdu nie byłem w pełni poinformowany o przyczynach odwołania imprezy. Moja frustracja związana z przejechaniem tylko jednego odcinka specjalnego drugiego dnia rajdu, wzięła górę nad chłodnym przeanalizowanie faktów. Zdenerwowanie związane z przedwczesnym zakończeniem rywalizacji, spowodowane utratą cennych punktów w klasyfikacji generalnej rajdu, przelało szalę goryczy. Nie opanowałem emocji towarzyszących całej sytuacji.
- Po zakończeniu rajdu poznałem wiele szczegółów dlatego też, korzystając z okazji przepraszam jeszcze raz wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami.
- Z drugiej strony fakt jest faktem, że 4 Rajd Subaru został przerwany. Daleki jestem od wyciągania wniosków, kto ponosi winę za taki stan rzeczy. Z mojego punktu widzenia – nie mogłem się ścigać na oesach i poprawić swojej pozycji. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca na żadnym rajdzie. Obecnie Organizator jak i Komenda Policji w Krakowie są w trakcie wyjaśniania całej sytuacji. Tak jak wszyscy, czekam na finalne decyzje w tej sprawie. Nie chcę być osobą, która w jakikolwiek sposób będzie posądzana o stronniczość w tej sprawie.