Witalij Pietrow przed GP Wielkiej Brytanii: Nasze bolidy potrzebują kilku poprawek

W najbliższy weekend na legendarnym torze Silverstone odbędzie się Grand Prix Wielkiej Brytanii. Rosyjski kierowca Lotus Renault GP nie może doczekać się wyścigu na Wyspach, gdzie pięć lat temu wygrał zawody GP2.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

- Będziemy ścigać się na naprawdę interesującym torze, który ma nową aleję serwisową. Nigdy z niej nie korzystaliśmy, ale szybko się przyzwyczaimy. Obiekt posiada bardzo szybkie zakręty. Po raz pierwszy będziemy mogli naprawdę rozwinąć skrzydła naszych bolidów na zakrętach. Ciekawy jestem jak w tej sytuacji zachowają się nasze opony. Mam miłe wspomnienia z Silverstone. Wygrałem tu GP2 w 2006 roku. Zawsze chętnie wracam na ten tor - powiedział Witalij Pietrow.

Rosjanin zdradził, że jego zespół wykorzysta ustawienia z zeszłego roku. - Wykorzystamy w tym wyścigu standardowe ustawienia, które przygotowaliśmy na Silverstone w minionym sezonie. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to, że są inne opony, więc zapewne bolidy będą potrzebowały kilku poprawek. Generalnie samochód musi sprostać różnym wymaganiom, jakie stawia ten obiekt. Mam nadzieję, że uda nam się dobrze wykorzystać sesje treningowe - stwierdził.

Zawodnik Lotus Renault GP uważa, że wraz z zespołem muszą skupić się na poprawieniu niezawodności. - Przede wszystkim musimy postarać się popełniać mniej błędów i starać się kontynuować ciężką pracę w celu poprawy osiągów. To nasze domowe Grand Prix, dlatego chciałbym osiągnąć tutaj naprawdę dobry wynik, ale to wszystko zależy wyłącznie od nas i naszej pracy - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×