Rajd Barbórki Cieszyńskiej jest ostatnią rundą Pucharu PZM, jednak cieszy się także sporym zainteresowaniem zawodników startujących na stałe w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Aż czternastu kierowców, posiadających licencję międzynarodową zgłosiło się do rywalizacji w klasie Gość. Wśród nich jest Kajetan Kajetanowicz, którego pilotem będzie tym razem jego żona, Aleksandra.
- Naprawdę ciężko opisać słowami, jak bardzo chciałem wystartować w tym rajdzie i ogromnie cieszę się, że nasz występ dojdzie do skutku. Darzę ten rajd wielkim sentymentem, ponieważ właśnie podczas Cieszyńskiej Barbórki rozpoczęła się nasza wspólna przygoda z rajdami. Dlatego właśnie nie wygrana w tym rajdzie, lecz samo w nim uczestniczenie, jest dla mnie najważniejsze. Cieszę się, że na prawym fotelu mojej rajdówki usiądzie podczas tego rajdu Ola. Mamy zamiar się świetnie bawić, a swoją jazdą, bez względu na pogodę, dać mnóstwo satysfakcji licznie zgromadzonym kibicom.
- Przyjemności oraz motywacji dodaje fakt, iż w klasie Gość mamy wielu szybkich zawodników, a co za tym idzie mocną konkurencję. Mam nadzieję, że wystartują wszyscy zgłoszeni do rajdu. Wbrew pozorom pozyskanie stosunkowo niewielkich pieniędzy na rajd do Pucharu PZM nie jest takie proste, dlatego tym bardziej dziękuję sponsorom, firmom: SJS, Bre Leasing, Timago i Maxcomputers, które zdecydowały się zainwestować w start w naszym ulubionym rajdzie. Dziękuję także chłopakom z IM Racing i Rallytechnology za profesjonalne przygotowanie samochodu - powiedział Kajetan Kajetanowicz.