Marco Melandri kolejny raz wystąpi w Speedcar
Melandri zaskoczył, kiedy przez prawie cały drugi wyścig weekendu przewodził stawce utytułowanych kierowców wyścigowych 14 lutego w Katarze. Wypracował sobie bezpieczną przewagę 7.5 sekundy, zanim wskutek awarii skrzyni biegów musiał wycofać się, oddając prowadzenie w ręce Vitantonio Liuzziego, niedawno startującego jeszcze w Formule 1 w barwach Red Bull Racing i Toro Rosso.
Przyszłość Włocha w wyścigach motocyklowych jest nieznana - jego zespół Kawasaki wycofał się z rywalizacji, a plany dotyczące powstania prywatnego zespołu na bazie Kawasaki jak na razie nie są potwierdzone. Melandri opuścił już jeden test przed nowym sezonem. Drugie testy są planowane na 1 marzec w Katarze, a więc dzień po wyścigu Melandriego w Speedcar.
Speedcar to seria wyścigowa zbliżona do NASCAR - wszyscy zawodnicy startują jednakowymi samochodami o mocy 620KM. Po trzech rundach, na czele znajdują się byli kierowcy F1 - Gianni Morbidelli, Johnny Herbert oraz Liuzzi
W odróżnieniu od Losail, które Melandri znał z MotoGP, tor Dubai Autodrome będzie całkiem nowym obiektem dla byłego mistrza świata kategorii 250cc.
