"Okres śpiączki farmakologicznej, w którą sportowiec Alessandro Zanardi został wprowadzony po przyjęciu na oddział intensywnej terapii 19 czerwca, został zakończony" - poinformował szpital w Sienie w specjalnym komunikacie.
"Po rozpoczęciu procesu wybudzania, pacjent wykazuje stabilizację parametrów krążeniowo-oddechowych i metabolicznych. Dlatego zdecydowaliśmy się go przenieść do specjalistycznego centrum rehabilitacji neurologicznej" - czytamy w dalszej części komunikatu, opublikowanego na stronie internetowej dziennika "Marca".
19 czerwca Alessandro Zanardi miał wypadek podczas jazdy na swoim handbike'u (rower trójkołowy z napędem ręcznym przeznaczony dla osób niepełnosprawnych ze schorzeniem narządu ruchu). Z nieznanych przyczyn prowadzony przez niego pojazd zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącą ciężarówką. Były kierowca Formuły 1 doznał skomplikowanego urazu głowy.
W szpitalu w Sienie Zanardi przeszedł trzy operacje neurochirurgiczne. Ostatnia z nich została przeprowadzona 6 lipca. Organizm na operacje, zwłaszcza na tę ostatnią, zareagował pozytywnie. Lekarze nadal utrzymywali jednak Włocha w stanie śpiączki farmakologicznej, aż do wtorku 21 lipca.
Zanardi ścigał się w F1 w latach 1991-1994 oraz 1999 w zespołach Jordan, Lotus, Minardi i Williams. W sezonie 2001 miał wypadek na torze Lausitzring, w wyniku którego stracił obie nogi. Mimo osobistej tragedii, nie poddał się i wrócił na tor. Zaczął korzystać ze specjalnie zmodyfikowanych pojazdów, co dało mu szansę jazdy w DTM czy odbycia testów F1.
Występował też na igrzyskach paraolimpijskich. Z Londynu i Rio de Janeiro wrócił łącznie z czterema złotymi medalami.
Czytaj także:
Sergio Perez pozbawiony złudzeń. "Wiadomo, kto będzie musiał zrobić miejsce Vettelowi"
Williams zapowiada szereg poprawek. Przeskoczy Alfę Romeo?