Do zdarzenia doszło w trakcie drugiego wyścigu kobiet w motocrossowych mistrzostwach Polski. Wiktoria Wicińska po przeskoczeniu jednej z hopek spadła z motocykla i uderzyła ciałem o ziemię. Następnie spadła na nią własna maszyna, która trafiła ją w plecy i głowę.
Przy Wicińskiej bardzo szybko pojawiły się służby medyczne, wezwano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i została ona przetransportowana do szpitala. Mimo wysiłku podjętego przez lekarzy, 15-latki nie udało się uratować. Zgon stwierdzono ok. godz. 17.
Czytaj także: Trudny przypadek Alfy Romeo. Kubica może spać spokojnie
Wicińska na co dzień reprezentowała barwy KM Cross Lublin i była jedną z najlepszych zawodniczek w swojej klasie. Dla lubelskiego klubu to kolejny cios w ostatnich tygodniach. 10 lipca po upadku w zawodach organizowanych przez KM Cross na torze w Nowodworze zmarł Łukasz Lonka, wielokrotny mistrz Polski w motocrossie.
Po wypadku Wicińskiej zawody zostały przerwane i nie będą kontynuowane w niedzielę. Sprawę i przyczyny tragicznego zdarzenia ma wyjaśnić policja oraz prokuratura.
Czytaj także: Romain Grosjean pewny pozostania w F1 do końca sezonu