Podpadł Beenhakkerowi i nie zagra w eliminacjach do MŚ!

Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej podczas kadencji Leo Beenhakkera Tomasz Kuszczak nie będzie powoływany na mecze reprezentacji Polski - czytamy w Przeglądzie Sportowym.

Tomasz Kuszczak tak podpadł Holendrowi, że ten najprawdopodobniej nie będzie powoływał go na mecze reprezentacji Polski podczas eliminacji do mistrzostw świata w 2010 roku.

Leo Beenhakker miał dość wiecznych pretensji bramkarza Manchesteru United, który nie mógł się pogodzić z faktem, że bramkarzem numer jeden jest Artur Boruc.

Kuszczak nigdy publicznie nie skrytykował selekcjonera, jednak zdarzyło mu się powiedzieć kilka cierpkich słów o jego asystentach. Bramkarz Czerwonych Diabłów w czasie Euro oskarżył między innymi Fransa Hoeka o to, że nie dostał tyle wolnych dni, ile mu się należało.

W eliminacjach do mundialu w RPA Kuszczaka zastąpi któryś z bramkarzy ligowych.

Komentarze (0)