MŚ 2018. "To jest zemsta". Niemiecki dziennikarz nie dostał wizy do Rosji
Niemiecki dziennikarz Hajo Seppelt, który przygotował film o procederze dopingowym w Rosji, nie dostał wizy do tego kraju by na miejscu relacjonować piłkarskie mistrzostwa świata 2018. Jego rodacy nie mają wątpliwości - to zemsta Rosjan.
O całej sprawie poinformowała stacja ARD, niemiecki nadawca radiowo-telewizyjny. Jej przedstawiciele podkreślili, że na takich zawodach jak piłkarskie mistrzostwa świata czy igrzyska olimpijskie gospodarze powinni umożliwić pracę wszystkim dziennikarzom.
- To wielkie nieporozumienie. To też brak szacunku dla dziennikarza. Po takiej decyzji przywódcy polityczni powinni raz jeszcze rozważyć swoją decyzję - stwierdził Volker Herres. Dyrektor programowy ARD najprawdopodobniej miał na myśli zbojkotowanie przez polityków ceremonii otwarcia mundialu w Rosji.
Nazwisko Seppelta znalazło się na tzw. liście osób niepożądanych w Rosji. Oficjalnie nie podano dlaczego, ale zapewne jest to spowodowane przygotowaniem przez dziennikarza filmu o aferze dopingowej w Rosji.
Piłkarskie mistrzostwa świata rozpoczną się 14 czerwca, a zakończą 15 lipca 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO Kto trzecim bramkarzem na MŚ? "Pojedzie Białkowski, a powinien Skorupski"