- Minęły trzy miesiące, odkąd doznałem kontuzji. Powrót do gry i robienie tego, co kocham najbardziej, czyli gra w piłkę nożną, a przy okazji strzelenie bramki, to ogromna radość. Jestem bardzo szczęśliwy - powiedział Neymar.
Napastnik Paris Saint Germain potrzebował zaledwie 23 minut na boisku, by wykorzystać okazję do zdobycia gola. Otrzymał podanie od Philippe'a Coutinho, pokonał po drodze dwóch Chorwatów i kontrolując piłkę, oddał strzał. Okazał się celny.
Zawodnik nie czuje się jeszcze w pełni zdrowy. - Wciąż odczuwam ból, ale to normalne, kiedy spędza się tyle czasu, nie chodząc. Czuję, że grałem na 80 procent moich możliwości - dodał zawodnik.
Po bramce Neymar podbiegł do ławki, by cieszyć się z Rodrigo Lasmarem, który trzy miesiące temu operował mu stopę.
- To było podziękowanie, nie tylko dla doktora, ale także Rafie i Rice, którzy byli ze mną 24 godziny na dobę - dodał, wspominając fizjoterapeutę i trenera od przygotowania fizycznego.
ZOBACZ WIDEO Padła kwota za transfer Roberta Lewandowskiego. W grę wchodzą ogromne pieniądze