Już tylko dziewięć dni zostało do wielkiego otwarcia mistrzostw świata w piłce nożnej. W Rosji trwają już ostatnie przygotowania do ceremonii, a tymczasem w kraju pojawiła się pierwsza z 32. reprezentacji jakie wezmą udział w turnieju.
Otóż we wtorek w Moskwie wylądowali piłkarze reprezentacji Iranu. Stolica Rosji będzie ich domem przez najbliższe tygodnie.
- Udział w turnieju to spełnienie marzeń dla każdego Irańczyka. Wywalczyliśmy awans dzięki wielkiemu poświęceniu i ogromnej pracy. Czujemy się dumni, że tu jesteśmy - powiedział selekcjoner drużyny, Carlos Queiroz.
Były trener m.in. Realu Madryt wierzy, że jego drużyna zapisze się w historii i postara się o awans do fazy pucharowej.
- Chcemy, żeby nasz sen trwał jak najdłużej. Chcemy to zrobić dla siebie i dla kibiców, którzy na pewno pojawią się w Rosji. Na razie pozdrawiamy gospodarzy i cieszymy się z ciepłego przyjęcia - dodał.
Iran trafił do grupy B. Rywali ma bardzo mocnych - Hiszpanię, Portugalię i Maroko.
Dla tamtejszej reprezentacji to piąty start w historii na MŚ. Do tej pory zawsze kończyli swój udział na fazie grupowej.
ZOBACZ WIDEO Tak Nawałka ogłosił swoje decyzje kadrowiczom. Kulisy ze zgrupowania reprezentacji