Polska - Chile. Michał Kołodziejczyk: Nie zaczynajcie marudzić (komentarz)

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Adam Nawałka
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Adam Nawałka
zdjęcie autora artykułu

Adam Nawałka powiedział: "sprawdzam", ale sam nie wyjął wszystkich kart na stół. Remis z Chile nie sprawił, że nagle walet stał się królem, jednak wszyscy gracze zachowali zimną krew do końca.

To nie był występ objazdowego cyrku przed wyjazdem na światowe tournee. To nie był pokaz fajerwerków, który miał ucieszyć zebraną publiczność. Zawiedziony meczem w Poznaniu może być tylko ten, kto nie rozumie, po co gra się na tydzień przed mundialem. Adam Nawałka po dwóch obozach na poligonach doświadczalnych chciał sprawdzić swoich zawodników w warunkach bojowych, ale zamiast używać ostrej amunicji, kazał bawić się w paintballa.

Najważniejszy jest brak kontuzji i brak obciachu. Po stracie Kamila Glika tej kadry nie stać już na uraz żadnego zawodnika, a wysoka porażka mogłaby źle wpłynąć na psychikę. Z własną publicznością przed wyjazdem na wielkie piłkarskie imprezy drużyny żegnają się, by nabrać wiatru w żagle - usłyszeć wsparcie, zobaczyć wiarę i przede wszystkim przyzwyczaić organizm do wysiłku związanego z meczem. Nie ma presji, ciśnienia, które rozbija bębenki, gdy stoi się w tunelu walcząc już o najważniejsze punkty w sportowej karierze, nie ma też strachu, że błąd będzie kosztował za dużo.

Bać mógł się tylko Jan Bednarek, bo ciężko zostać nowym Władysławem Żmudą. Kiedy Glik stracił panowanie nad swoim ciałem, a co za tym idzie - niemal na pewno miejsce w kadrze na mundial - Bednarka zaczęto pompować. Większość doświadczonych kadrowiczów, jak na akord, zaczęło śpiewać o nim pochwalne pieśni. Że młody, zdolny, skuteczny, szybki, wysoki, myślący i hej do przodu. No i przecież Żmuda w 1974 roku też jechał na mundial jako młody zawodnik, też wskoczył w ostatniej chwili, a później został jednym z najlepszych obrońców świata. Zupełnie zapomniano jednak, że Żmuda zastąpił Mirosława Bulzackiego, a nie Jerzego Gorgonia. A Gorgoń to był ówczesny Glik, to on trzymał linię i od niego można było się uczyć.

Bednarek się jednak nie spalił, błędów nie zrobił, bo za pierwszego gola dla Chilijczyków winą można obarczyć trzech zawodników. Zagrał 90 minut i nauczył się o swoich kolegach z reprezentacji wreszcie czegoś więcej, niż jak mają na imię. Ten mecz był dla niego, miał się przyzwyczaić, zrozumieć na kogo może liczyć, a komu sam powinien dać wsparcie. Już wie, że jeśli Grzegorz Krychowiak zagra jak w pierwszej połowie z Chile - to na mundialu będzie miał łatwiej, jeśli tak jak w drugiej - robota będzie paliła się w rękach.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka o przygotowaniach reprezentantów. "Tylko jedno wydarzenie zaburzyło spokój"

Adam Nawałka sprawdził dokładnie to, co chciał. Zmienił ustawienie w połowie meczu, jak w pokerze - ustawiał parami i w trójki, patrzył głęboko w oczy i szukał strachu, albo niepewności. Nie oczekiwał natychmiastowych odpowiedzi, ale nie trzeba było szukać zagiętych rogów, by zobaczyć, kto już jest w formie na mundial, komu śrubkę dokręcić, a komu dać odpocząć.

We wtorek w Warszawie, nawet jeśli gra przeciwko Litwie będzie taka, że zęby będą boleć, pożegnajcie piłkarzy brawami. Tam w Rosji będą je słyszeć długi czas. A to właśnie dopiero tam mają zagrać tak, by dać nam radość, a samemu przejść do historii.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
Kalina Kumarska
14.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hej WP! Wyłączyłam Ad-Blocka, ale reklamy video macie na tak kiepskim serwerze, że tną się niemiłosiernie i reklamę 30s ogląda się przez 10 minut i końca nie widać :( Poddałam się... i zamknęła Czytaj całość
avatar
bucu1984
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Panie Kołodziejczyk, lubię czasem te Pana komentarzyki, jeśli tak to mozna nazwać, ale nie bredź Pan. Dobra druzyna nie musi się nie odkrywać, wygrywa zawsze i pokazuje się z dobrej strony, nie Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już na jesieni znani byli przedmundialowi przeciwnicy i terminy czerwcowych spotkań. W sztabie roi się od fachowców w każdej dziedzinie. Student AWF-u po zaliczeniu fizjologii wie, że jak się n Czytaj całość
avatar
Robert Kolakowski
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W meczu z Litwa nasza obrona ma zadanie: nie stracic bramki. Zobaczymy, co bedzie.  
jackblack5
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
masz rację 14MP 19PP....tylko ty oglądasz powtórki nikt inny.... ''Pazdan był najlepszy i bezbłędny jak cały sezon'' ;) .Tylko szkoda że nie grał Jędza ,bo Chile by wygrało ....Pazdan spóźnił s Czytaj całość