Mundial 2018. Lionel Messi: "Czuję się odpowiedzialny za to, że nie wygraliśmy"

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Lionel Messi (Argentyna)
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Lionel Messi (Argentyna)

Niewykorzystany przez Lionela Messiego rzut karny okazał się kluczowym momentem spotkania Argentyny z Islandią. Kapitan "Albicelestes" po meczu przez długi czas nie wychodził do dziennikarzy.

Jak informuje argentyński "Clarin" Lionel Messi wystawił przedstawicieli mediów na próbę cierpliwości. - Do mixed zone przyszedł prawie półtorej godziny po zakończeniu meczu. Ale nie unikał dziennikarzy - czytamy.

W 64. minucie - przy stanie 1:1 - Messi zmarnował znakomitą okazję. Po faulu na Maximiliano Mezie sędzia Szymon Marciniak podyktował jedenastkę dla Argentyny. Uderzenie Messiego obronił jednak Hannes Halldorsson. Więcej bramek już nie padło, Islandczycy wywalczyli jeden punkt z faworytem grupy D (relację z meczu przeczytasz W TYM MIEJSCU).

Messi nie owijał w bawełnę. - Czuję się odpowiedzialny za to, że nie zdobyliśmy trzech punktów. Bramka z karnego dałabym nam spokój, to byłby gol we właściwym momencie. Rywale musieliby się otworzyć, to zmieniłoby wszystko - mówił Messi.

Wynik był dla Argentyńczyków sporym rozczarowaniem, ale Messi starał się szukać pozytywów w pierwszym spotkaniu MŚ. - Dobrą rzeczą było to, że utrzymywaliśmy się przy piłce. Mieliśmy ją przez cały czas, dobrze przerzucaliśmy ją z jednej strony na drugą - analizował.

- Jesteśmy spokojni, nie wolno nam zwariować i się złościć. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, które dałoby nam więcej spokoju. Pomysł jest ten sam: wygrać dwa zbliżające się mecze. Musimy dobrze odpocząć i przygotować się na spotkanie z Chorwacją, które będzie równie trudne jak to z Islandią - zakończył Messi.

Argentyna zmierzy się z Chorwacją 21 czerwca. Pięć dni później zakończy rywalizację w grupie D meczem z Nigerią.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Reprezentanci Polski dostali wolne i udali się do delfinarium. "Kiedyś wódeczkę popijano"

Komentarze (17)
avatar
SpeedMar
17.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Islandia oooo będzie o nich głośno i inne zespoły będą miały także trudności 
avatar
Katon el Gordo
17.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niektórzy chyba za szybko skreślili Messiego. 
granat49
16.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętajcie kibole że Ronaldo jest drugim po B...... 
bart73
16.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Każda drużyna na tych MŚ i na ME która nie wygrała kilkoma bramkami z Islandią powinna zostać rozwiązana a piłkarze zwolnieni z pracy w swoich klubach.Jeżeli zawodowcy,którzy nic innego w życiu Czytaj całość
avatar
aplikator
16.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prezes PZPN zachecił mnie reklamą tyskiego!panie prezesie pije już tydzień! a czy pan powinien reklamować alkohol?!? ZBIGNIEW BONIEK ZACHĘCA MŁODYCH PIĘTNASTOLATKÓW DO PICIA PIWA ALKOCHOLU!