Mundial 2018. Polska - Senegal. Zagadkowy wpis Boatenga. Niemcy sądzili, że chciał wbić szpilę Lewandowskiemu

Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- Jestem szczęśliwy - napisał po meczu meczu Polski z Senegalem (1:2) Jerome Boateng. Jego wpis wywołał spore zamieszanie. Niemieckie media sądziły nawet, że obrońca Bayernu Monachium chciał wbić szpilkę Robertowi Lewandowskiemu.

Tuż po ostatnim gwizdku sędziego Jerome Boateng za pośrednictwem Twittera opublikował krótki, ale dość zagadkowy post. Obrońca reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium napisał, że jest bardzo szczęśliwy po zwycięstwie Senegalu nad Polską (2:1).

Jego wpis wywołał spore zamieszanie. Jeden z użytkowników umieścił zdjęcie z treningu Bayernu, na którym Lewandowski starł się z Boatengiem. W walce o piłkę Polak i Niemiec skoczyli sobie do gardeł. Musieli interweniować koledzy.

Temat podchwyciły także niemieckie media, które zastanawiały się nad tym, co miał na myśli obrońca. Jeden z portali napisał nawet, że Boateng chciał tym wpisem wbić szpilkę Lewandowskiemu.

Po kilku godzinach sprawa się wyjaśniła. Boateng umieścił kolejny wpis na Twitterze, w którym napisał, że jego najlepszy przyjaciel ma senegalskie pochodzenie.

Odniósł się także do słów niemieckich mediów na temat jego relacji z Lewandowskim. - To nie miało nic wspólnego z Lewym, życzę mu jak najlepiej w każdym meczu - stwierdził obrońca Bayernu.

Reprezentacja Polski kolejne spotkanie na mundialu rozegra w niedzielę. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Kolumbia (20:00).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. "Milik krzyczał na Lewandowskiego, machał rękami"

Źródło artykułu: