Przed mistrzostwami świata Cristiano Ronaldo chciał rozwiązać dwie kwestie, które mogły zaprzątać mu głowę: dogadać się z hiszpańskim urzędem skarbowym i podpisać nowy kontrakt z Realem Madryt. Pierwsza sprawa została rozwiązana, chociaż trudno mówić o happy endzie, ponieważ piłkarz musiał zapłacić fiskusowi aż 18,8 mln euro grzywny. Istniała jeszcze możliwość, że Ronaldo pójdzie do więzienia. Musiałby jednak zostać skazany na więcej niż dwa lata, a tak się nie stało.
Drugą kwestią była przyszłość w Realu Madryt. Portugalczyk nie czuje się gorszy od Neymara czy Lionela Messiego, którzy w ostatnim roku podpisali nowe lukratywne kontrakty. A przecież to gole Ronaldo pomagały Realowi Madryt w zdobyciu Ligi Mistrzów trzy lata z rzędu, więc zawodnik uważa, że powinien zarabiać przynajmniej tyle samo co wspomniana dwójka. Tymczasem Real długo zwlekał z ofertą, a gdy już wyszedł z propozycją, to okazało się, że CR7 i tak dostawałby niższą pensję niż Neymar i Messi. Na to nie mógł się zgodzić.
Kwestii kontraktowych nie udało się rozwiązać przed mundialem, a z takim zamiarem chciał polecieć do Rosji. Mimo to od pierwszych minut udowadnia, że ten mundial należy do niego. Zdobycie czterech goli zajęło mu zaledwie 95 minut! Dotychczas nie błyszczał na mistrzostwach świata, a trzeba odnotować, że w Rosji już czwarty raz występuje na mundialu.
W 2006 roku pierwszy raz zagrał na największej piłkarskiej imprezie na świecie. Strzelił tylko jedną bramkę i to z rzutu karnego. Cztery lata później, już jako jeden z najlepszych piłkarzy biegających po boiskach w Europie, szalał przy linii, podawał, dryblował, ale zdobył tylko jednego gola - i to w meczu, gdy Portugalia rozbiła Koreę Południową aż 7:0.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Niespodziewany występ grupowych rywali Polaków. "Pomocnicy grali jak w Barcelonie"
Na mistrzostwach świata w Brazylii Portugalczycy zakończyli udział po fazie grupowej. Liczyli na gole Ronaldo, ale on - znów - zdobył tylko jednego. Generalnie gwiazda Realu wystąpiła przed Rosją trzykrotnie w mundialach. W 13 meczach uzbierał trzy gole.
W Rosji udaje mu się wszystko. Fantastycznie spisał się z Hiszpanią zapewniając Portugalczykom punkt w ostatnich sekundach spotkania pięknym uderzeniem z rzutu wolnego. Z Marokiem znów pokazał, że jest wart każdych pieniędzy, a Florentino Perez, prezydent Realu, jeszcze będzie żałował, że nie zgodził się na warunki proponowane przez jego agenta. Po dwóch meczach Ronaldo ma cztery gole i jeśli utrzyma taką formę, to najpewniej zostanie królem strzelców, a później zdobędzie Złotą Piłkę - już szóstą w karierze.
Dorobek Cristiano Ronaldo na mundialach przed MŚ w Rosji:
Mecze: 13
Gole: 3
Minuty spędzone na boisku: 1114
Dorobek Cristiano Ronaldo na mundialu w Rosji:
Mecze: 2
Gole: 4
Minuty spędzone na boisku: 180