Spotkanie Nigeria - Argentyna rozgrzało kibiców na całym świecie do czerwoności. Wydarzenia na stadionie Kriestowskij w Sankt Petersburgu toczyły się w niesamowitym tempie. Bramki, kontrowersje sędziowskie (tutaj przeczytasz o jednej z nich >>) - to wszystko złożyło się na potężny poziom emocji. Emocji, z którymi nie wszyscy sobie poradzili. Gorąco było nie tylko na murawie (choć tutaj na całe szczęście nie doszło do skandalicznych sytuacji), ale i na trybunach. Gdzie "brylował" Diego Maradona. Ten sam, który już niebawem rozpocznie pracę nieopodal polskiej granicy - w Brześciu.
Kiedy Argentyna strzeliła - w końcowych fragmentach meczu - drugą, decydującą o zwycięstwie i awansie do 1/8 finału bramkę, Maradona zupełnie odpłynął. W negatywnym tego słowa znaczeniu.
Zobaczcie.
Nigeria: 1
— Bleacher Report (@BleacherReport) 26 czerwca 2018
Argentina: pic.twitter.com/UE0fUZbNlS
Żenujący, obraźliwy gest pokazany zapewne w kierunku sędziego, który wcześniej podyktował kontrowersyjny rzut karny dla Nigerii, lotem błyskawicy obiegł cały świat. Głównie dlatego, że na Maradonę zawsze są skierowane kamery.
Ale to nie jedyna dziwna sytuacja z Maradoną, jako "bohaterem". Otóż tuż przed końcem I połowy okazało się, że były piłkarz... usnął.
Maradona picked up the wrong bag pic.twitter.com/LrY7lBKq83
— James Robinson (@JamesRobDT) 26 czerwca 2018
Już po meczu okazało się, że jego skandaliczne zachowanie i ta krótka drzemka mogła być wynikiem alkoholu lub narkotyków. Bo po meczu nie wyglądał za dobrze.
Se descompuso #Maradona #ElDiego pic.twitter.com/s3zqxx14pl
— ANGEL (@AngeldebritoOk) 26 czerwca 2018
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nigeria - Argentyna: kontrowersyjna decyzja sędziego. Mimo VAR nie podyktował karnego (TVP Sport)
{"id":"","title":""}
Mareku Bobakowski obudz się pan tu ziemia :)