Mundial 2018. Sprzeczne informacje ws. Cristiano Ronaldo. Problematyczna klauzula odstępnego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Trwa zamieszanie z klauzulą Cristiano Ronaldo. Real Madryt utrzymuje, iż nadal wynosi ona miliard euro. Czwartkowe informacje mówiły o kwocie 120 mln euro.

W czwartek pojawiła się informacja, iż klauzula odstępnego Cristiano Ronaldo została zmniejszona do 120 mln euro. Real Madryt miał rzekomo pójść na rękę Portugalczykowi, którego przyszłość w dalszym ciągu jest niepewna. Kwota nieco ponad 100 mln miałaby sprawić, iż kluby z Anglii bardzo poważnie rozważały transfer 33-latka.

Dlaczego z Anglii? Real miał zastrzec sobie, że z niższej klauzuli nie mogą skorzystać hiszpańskie kluby, co wyklucza zaskakujące przenosiny do Barcelony. Podobno dopisano małym druczkiem, że ta sama zasada dotyczy PSG.

Kilka godzin później największa gazeta w Hiszpanii - "MARCA" zdementowała te informacje. Hiszpańskie źródło powołuje się na osobę, która jest bardzo blisko klubu. Klauzula odstępnego "CR7" nadal wynosi miliard euro.

Najnowsze informacje nie mówią jednak o tym, że Ronaldo chce zostać w Madrycie. Portugalczyk cały czas myśli o odejściu, jednak wszystkie karty przetargowe ma prezes Florentino Perez. Potencjalny klub zamiast 120 mln, będzie musiał wyłożyć na stół około 150-200 mln euro. Oprócz tego sam "CR7" chciałby zarabiać ponad 30 mln euro. Cała transakcja mogłaby wynieść ponad 300 mln euro.

Ronaldo w sezonie 2017/18 wystąpił w 44 spotkaniach, w których zdobył 44 gole. W fazie grupowej mistrzostw świata w Rosji zdobył cztery bramki.

ZOBACZ WIDEO 10 minut ważniejsze niż cały mecz. "Staliśmy jak wojsko pod Grunwaldem pochowane w lesie!"

Źródło artykułu: