Japończycy zaczęli udział w mundialu od niespodziewanego zwycięstwa z Kolumbią (2:1), potem zremisowali z Senegalem (2:2), a na zakończenie fazy grupowej ulegli Polsce (0:1), ale mimo porażki awansowali do kolejnej rundy.
- Pozostałe drużyny w grupie miały więcej jakości. Każdy mecz był dla nas trudny, dlatego awans cieszy nas tym bardziej - stwierdził Yuto Nagatomo.
- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, na co nas stać i byliśmy wytrwali. Każdy z nas zrobił wszystko, by biegać do ostatniego gwizdka i byliśmy na boisku prawdziwą drużyną. To główne powody, dla których awansowaliśmy do kolejnej rundy - dodał 32-latek.
Słowa Japończyka gryzą się z tym, co po klęsce z Kolumbią (0:3) mówił Robert Lewandowski, który też stwierdził, że Polacy trafili to trudnej grupy, ale zaznaczył, że rywale byli poza ich zasięgiem. Więcej o tym TUTAJ.
W 1/8 finału Japonia zmierzy się z Belgią, która wygrała grupę G. - To będzie trudny mecz. Belgia jest lepszym od nas zespołem, ale my nie mamy nic do stracenia - zakończył Nagatomo.
ZOBACZ WIDEO Kadra podzielona przez Lewandowskiego? Boniek w wywiadzie nie pozostawił wątpliwości
O wynikach decyduje nie to, że jest się na przykład z Polski.
Ważny jest wynik na boisku...