27-letni Eden Hazard znajduje się w znakomitej formie podczas mistrzostw świata w Rosji, a jego wartość sportowa i finansowa ciągle rośnie. Piłkarz gra świetnie, mimo iż jego głowa zaprzątnięta jest transferowymi plotkami. Mówi się m.in. o transferze do Realu Madryt (więcej przeczytasz TUTAJ).
Jego mama, 53-letnia Carine nie ukrywa, że jest dumna z postawy syna. W rozmowie z "Super Expressem" mówi: "To piękne uczucie dla matki, choć nie chcę powiedzieć, że to właśnie Eden jest tu największą gwiazdą. Kilku innych piłkarzy też prezentuje się doskonale."
W tej rodzinie płyną sportowe geny. Wspomniana Corine grała w przeszłości w piłkę, podobnie jest z trzema braćmi Edena: Thorganem, Kylianiem i Ethanem. - Ja też grałam w piłkę, w ataku, piłkarzem był mój mąż, wszyscy synowie mają do czynienia z piłką. Piłka była i jest obecna w naszym domu na każdym kroku, w każdym kącie - wyjaśnia.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polaków zawiodło przygotowanie fizyczne. "Każdy robi badania. Sztuką wyciągnąć wnioski"
Corine nie ukrywa, że bardzo denerwuje się podczas oglądania jego meczów. - Staram się uspokoić, mówię sama do siebie, że to tylko piłka, ale serce matki zawsze bije niepewnie, gdy syn gra. Boję się po prostu, aby nie odniósł jakiejś poważnej kontuzji - tłumaczy.
Półfinałowe spotkanie Francji z Belgią odbędzie się we wtorek w Petersburgu (początek o 20:00). Dzień później w Moskwie Anglicy zmierzą się z Chorwatami.