Bitwa mundialowych potęg bez Neymara - zapowiedź półfinału MŚ Brazylia - Niemcy

Canarinhos powalczą z Niemcami o przepustkę do finału mundialu. W Belo Horizonte mogą decydować detale. Brazylia poradzi sobie po stracie Neymara jak w 1962 roku z absencją Pelego?

Drogi obu reprezentacji do Belo Horizonte były niezwykle podobne. Obie są niepokonane, a jedyne punkty straciły za remis w tej samej kolejce gier grupowych. Strzeliły po 10 goli, a w 1/8 finału złapały zadyszkę i musiały męczyć się ponad regulaminowe 90 minut. W końcu jedni i drudzy zameldowali się w ćwierćfinale, który ustawili szybkim golem obrońcy i w którym pokazali styl pozwalający na pewien optymizm, co do jakości spektaklu we wtorek.

Te i inne analogie pokazują, że wskazanie faworyta jest zadaniem trudnym. Potwierdzeniem tego faktu są zresztą stawki u bukmacherów. Przed pierwszym gwizdkiem eksperci starają się znaleźć detale, które teoretycznie mogą zdecydować o wyniku.
[ad=rectangle]
Istotna dla rywalizacji powinna okazać się absencja Neymara. Gwiazda reprezentacji Brazylii została zniesiona z boiska na noszach w 87. minucie ćwierćfinału z Kolumbią i tego samego wieczoru pewne stało się, że czeka ją dłuższy rozbrat z futbolem. Brazylia musi sobie poradzić także bez Thiago Silvy, pauzującego za nadmiar kartek. Jose Mourinho przekonuje, że brak podstawowego stopera może być dla "Canarinhos" ciosem jeszcze dotkliwszym niż kontuzja Neymara.

- Zagramy z Niemcami nie tylko dla siebie, ale dla całego kraju, który marzy o naszym sukcesie. Specjalna dedykacja dla Neymara w zamian za wszystko, co dla nas zrobił. Śpię bardzo dobrze, dzięki obecności zmienników w kadrze - zapewnił selekcjoner Luiz Felipe Scolari. Także piłkarze "Die Nationalelf" deklarują ustami m.in. Bastiana Schweinsteigera, że nieobecność Neymara może odbić się negatywnie na spotkaniu, a na dodatek może skutecznie zmobilizować innych "Canarinhos".

Absencja tak ważnego ogniwa Brazylii przywołuje wspomnienia z mundialu w Chile w 1962 roku. Już w drugim meczu Pele doznał kontuzji tak poważnej, że resztę turnieju obserwował spoza boiska. - Nowy piłkarz w składzie nie może postrzegać siebie jako substytut Neymara, ale jak kogoś, kto może zwiększyć efektywność zespołu - cytuje fifa.com Amarildo ze złotej drużyny '62. - Szczerze? Zmiana może wyjść Brazylii nawet na dobre. Wniesie coś nowego do zespołu i zwiększy wachlarz możliwości - dodaje.

Jakie jest futbolowe życie Brazylijczyków bez Neymara?
Jakie jest futbolowe życie Brazylijczyków bez Neymara?

Reprezentacja Niemiec jest w Brazylii wyrachowana i solidna. Po inauguracji nie czaruje, choć też nie zawodzi. Po prostu daje popis skuteczności. W ćwierćfinale pokonała 1:0 Francję. - Czeka nas szczególny mecz z Brazylią. Przed półfinałami zawsze jest presja. Na tym etapie polegliśmy na dwóch poprzednich mundialach, ale sądzę, że zespół dojrzał i ma szanse na awans. Jesteśmy gotowi, pewni siebie i na pewno nie boimy się - zapowiada Joachim Loew.

Selekcjoner sięgnął pamięcią do dwóch poprzednich czempionatów. Cofając się jeszcze cztery lata wstecz przypomina się turniej w Korei Południowej i Japonii, w którym "Die Nationalelf" zmierzyła się z Brazylią w finale. Niemcy nie wspominają go dobrze. Dali się pokonać "Canarinhos" 0:2. - Wówczas byliśmy bardzo wydajną grupą, która harmonijnie ze sobą współpracowała, ale nie mieliśmy równie utalentowanych indywidualności jak teraz. Obecna reprezentacja ma pięć a może i sześć postaci, które mogą zrobić różnicę na boisku - porównuje Dietmar Hamman.

Generalnie historia bezpośrednich kontaktów obu reprezentacji na korzyść drużyny z Ameryki Południowej. Brazylia wygrała 12 starć, zremisowała 5 i przegrała tylko 4. Stosunek bramek 39:24. Co jednak istotne - ostatnia, towarzyska konfrontacja w Stuttgarcie w 2011 roku dla Europejczyków (3:2). Niemcy spróbują wyleczyć się z małego kompleksu w meczach o stawkę we wtorek, w Belo Horizonte. Tam na razie grali tylko ich rywale i wymęczyli w rzutach karnych awans do ćwierćfinału z Chile.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Starcie potęg zapowiada się na naprawdę zacięte. Nie było w fazie pucharowej bardziej utytułowanych i częściej uczestniczących w mundialach reprezentacji. Gospodarze grają o szósty tytuł mistrza, zaś Niemcy o czwarty. Minimum 90 minut dzieli jedną z tych reprezentacji od zagwarantowania sobie medali z roku 2014.

Brazylia - Niemcy / wt. 08.07.2014 godz. 22:00
-> Relacja NA ŻYWO

Przewidywane składy:

Brazylia: Julio Cezar - Maicon, David Luiz, Dante, Marcelo - Luiz Gustavo, Fernandinho - Hulk, Oscar, Willian - Fred.

Niemcy: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Jerome Boateng, Mats Hummels, Benedikt Hoewedes - Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira - Mesut Oezil, Toni Kross, Mario Goetze - Thomas Mueller.

Sędzia: Marco Rodriguez (Meksyk).

Komentarze (37)
avatar
David Kovalsky
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład Niemców taki jak z Francją, gdzie rozegrali dobre spotkanie.
Teraz mają to tylko powtórzyć, może Klose ustrzeli swojego 2 gola. Sportowo są dużo lepsi i niech to pokażą, zobaczymy co sędz
Czytaj całość
avatar
rafiSTARTGNIEZNO
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Julio Cesar* a nie Julio Cezar :)) 
avatar
-K-
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Taka sama bieda, ale jakie dziewczyny !!!!! :) 
avatar
-K-
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moja Europa jest za Brazylia :) 
avatar
tomas68
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No niemiaszki cała Europa za wami w tym pojedynku,już czas zakończyć kanarkom ten sztucznie podtrzymywany sen.