Rywalizacja rozpoczęła się zgodnie z planem o godzinie 10:30. Po przejeździe szesnastu narciarek nastąpiła dziesięciominutowa przerwa spowodowana przez silny wiatr. Później wystąpiły jeszcze trzy zawodniczki i ponownie slalom gigant został przerwany. Organizatorzy postanowili rozpocząć zmagania od początku o 12:15, następnie o 12:30, ale ostatecznie zapadła decyzja o odwołaniu zawodów.
Po dziewiętnastu przejazdach prowadziła Sofia Goggia, która uzyskała czas 1:00.30. Na drugim miejscu plasowała się inna reprezentantka Włoch - Federica Brignone (1:00.32). Trzecia była Nina Loeseth (1:00.59), czwarta zaś - Marta Bassino (1:00.64). Na piątej pozycji znajdowała się Lara Gut (1:00.79), a czołową dziesiątkę zamykała Mikaela Shiffrin (1:01.54). Szwajcarka miała szansę na objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Amerykanka jest liderką z dorobkiem 498 punktów, a Gut zdobyła 493.
Siódmy wynik w momencie przerwania rywalizacji miała reprezentantka gospodarzy Tessa Worley (1:01.07), która wygrała dwa poprzednie giganty - w Killington oraz w Sestriere.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82