"Dziękuję za niesamowity czas. Za to, że trzymaliście za mnie kciuki. W pełni mogłem przeżyć swoje marzenie z dzieciństwa i za to jestem bardzo wdzięczny. Moje serce, a przede wszystkim moje ciało, dało mi jasno do zrozumienia w ostatnich miesiącach, że nadszedł czas, by zakończyć ten piękny rozdział" - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Felix Neureuther.
34-letni Niemiec przez lata należał do ścisłej czołówki alpejczyków. Neureuther w swoim dorobku miał pięć medali mistrzostw świata, z czego jeden złoty, który wywalczył w drużynie w 2005 roku. Był specjalistą od slalomu. W tej konkurencji trzykrotnie był drugi w klasyfikacji generalnej.
"W niedzielę po raz ostatni stanę w domku startowym, spojrzę w dół stoku, wezmę głęboki oddech, poczuję przypływ adrenaliny i z ogromnym uśmiechem ruszę na mój ostatni slalom. Dziękuję, że byliście ze mną. Narciarstwo było moim życiem i tak pozostanie w przyszłości" - dodał Neureuther.
Niemiec zapowiedział, że nie rezygnuje całkowicie z uprawiania sportu. Wkrótce ma ogłosić swoje plany na przyszłość, ale zapewnił, że nadal będzie ona związana z narciarstwem.
Zobacz także:
Mikaela Shiffrin z kolejnym zwycięstwem. Amerykanka najlepsza w Soldeu
Ostatni slalom gigant dla Alexisa Pinturaulta
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Program "Team100" zwiększy szanse Polski na medale olimpijskie
Teraz wreszcie pojeździ sobie tylko dla przyjemności :)Ciekawe co zdecyduje Marcel, bo ewidentnie widać że ma przesyt ścigania. Czytaj całość