To mógł być historyczny dzień polskiego narciarstwa alpejskiego. Na półmetku slalomu giganta w Jasnej na Słowacji Maryna Gąsienica-Daniel zajmowała trzecie miejsce i walczyła o swoje pierwsze podium w zawodach Pucharu Świata. W drugim przejeździe, tuż przed metą, Polka zanotowała jednak upadek.
Gąsienica-Daniel ryzykowała w samej końcówce i zahaczyła ręką o jedną z ostatnich bramek. W efekcie przewróciła się i nie ukończyła przejazdu. Na dole Polce wyraźnie przeszkadzał ból z lewej strony tułowia, w okolicy żeber.
Jak informuje Polski Związek Narciarski, na szczęście nie doszło do żadnej poważniej kontuzji. "Maryna Gąsienica-Daniel po dzisiejszym upadku w Jasnej jest trochę poobijana, ale czuje się dobrze. Na tę chwilę wszystko jest w porządku" - czytamy na oficjalnym profilu PZN.
"Żebra są obite, Marynę na dłuższą chwilę przytkało. Zapewne jakieś badania będą, ale wszyscy w sztabie wierzą, że skończy się na siniakach" - dodał na Twitterze Jakub Pobożniak. Dziennikarz TVP Sport poinformował, że Polka stok opuściła "na baranach u trenera".
W Jasnej zwycięstwo przed własną publicznością odniosła Petra Vlhova. Słowaczka wyprzedziła Alice Robinson i Mikaelę Shiffrin (więcej TUTAJ).
Ach, szkoda. Maryna zaryzykowała i nie ukończyła drugiego przejazdu w Jasnej...
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) March 7, 2021
Nie ma się co jednak martwić. Następnym razem się uda. Nazwa zobowiązuje #UltraMaryna #ZimaJestNasza #FISAlpine pic.twitter.com/XEuF58ejDM
Maryna Gąsienica-Daniel po dzisiejszym upadku w Jasnej jest trochę poobijana, ale czuje się dobrze. Na tę chwilę wszystko jest w porządku.
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) March 7, 2021
Na baranach u trenera Maryna Gąsienica-Daniel opuszcza stok. Obite żebra, siniaki, ale wciąż drobny uśmiech był. Niesamowita jest ta dziewczyna. I jasne jest, że jak nie w Jasnej, to gdzie indziej upragnione podium będzie. Tego życzą wszyscy w @fisalpine pic.twitter.com/0QR9LHmAl8
— Jakub Pobożniak (@JPobozniak) March 7, 2021
Czytaj też: Nie tylko skoki. Polskie sporty zimowe w natarciu. "Fajnie, że tak się dzieje"
ZOBACZ WIDEO: Dzień medialny polskiej kadry skoczków na MŚ w Oberstdorfie. Dawid Kubacki oddał się swojej pasji