Bukowiecki wziął udział w Memoriale Zdzisława Furmanka. W Kielcach 20-latek wykonał kapitalną próbę i uzyskał najlepszy tegoroczny wynik w Europie i czwarty na świecie. 21,51 m to rezultat tylko 45 centymetrów gorszy od rekordu Polski Tomasza Majewskiego (21,95 m). Jednocześnie nadzieja polskiej lekkiej atletyki zapewniła sobie kwalifikację na mistrzostwa świata 2017 w Londynie.
Polak pchał już kulę na odległość 21,97 m, ale wynik ten uzyskał podczas Halowych Mistrzostw Europy w Belgradzie, które wygrał. Na otwartym stadionie do czasu konkursu w Kielcach uzyskał 21,17 m.
Bukowiecki oczywiście zwyciężył podczas Memoriału z ogromną przewagą. Drugi Michał Haratyk przegrał o blisko półtora metra (20,18 m). Zresztą Polak miał świetną serię w Kielcach. Dwa razy zbliżył się do granicy 21 metrów (20,81 i 20,89).
Zapowiedzą dobrej formy 20-latka był pierwszy start w sezonie, w którym uzyskał 20,28 m. Bukowiecki dał wówczas także popis w rzucie dyskiem, w którym poprawił swój rekordy życiowy i uzyskał prawo występu w tej konkurencji na młodzieżowych mistrzostwach Europy.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia