- Dobrze że w ogóle udało się rozegrać jakieś pojedynki kontrolne. Naszymi rywalami mieli być Ukraińcy, ale w ostatniej chwili odwołali przyjazd. Na pewno, nie były to optymalne potyczki przed tak ważnymi spotkaniami kwalifikacyjnymi. Ale należy pochwalić naszych przeciwników, że w tak krótkim czasie zdołali się zebrać i dobrze zagrać. Zmuszali nas do wysiłku. Uważam, że było to dla nas pożyteczne rozwiązanie - powiedział dla Gazety Lubuskiej zawodnik reprezentacji Polski, Paweł Piwko.
- W głowie (Bogdan Wenta - dop. red.) skład na pewno już ma. Musi wybrać 14 zawodników. Wahania dotyczą może jednego lub dwóch graczy. Wszyscy walczymy. Mogę tylko powtórzyć, że zaprezentowałem się dobrze. Zobaczymy jaka będzie ta 14-tka. Oczywiście wierzę, że się w niej znajdę - dodał skrzydłowy Chrobrego Głogów.