Przed rozpoczęciem spotkania faworytem wydawała się być Portugalia. Mimo to eksperci podkreślali, że postawa Indonezji jest sporym znakiem zapytania. Siatkarze Joerga Schmidta szybko rozwiali jednak wątpliwości i pokonali rywali 3:0.
Pierwszy set wcale nie wskazywał na łatwe zwycięstwo Portugalii w całym meczu. Zawodnicy z Indonezji niewiele ustępowali swoim rywalom i prowadzili wyrównany bój. Ostatecznie jednak zespół z Półwyspu Iberyjskiego zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając 25:23.
W kolejnych dwóch partiach na parkiecie było już widać brak doświadczenia i ogrania w poczynaniach Indonezyjczyków. Nie możemy zapominać, że ich zespół składa się głównie z młodych zawodników, którzy jeszcze całkiem niedawno występowali w reprezentacjach juniorskich. W ostatnim czasie siatkarze z Idonezji, podczas poważnych turniejów, na arenie międzynarodowej rywalizowali tylko z drużynami z Azji. Było to widoczne w spotkaniu z Portugalczykami i z pewnością przyczyniło się do porażki w drugim i trzecim secie - 25:17, 25:21.
W sobotę Portugalczyków czeka już o wiele trudniejsze zadanie, zmierzą się bowiem z reprezentacją Portoryko. Indonezja natomiast będzie rywalizować z Polską.
Portugalia - Indonezja 3:0 (25:23, 25:17, 25:21)
Indonezja: Sugiyatno Joni, Wicaksono Affan Priyo, Erwadi Didi, Murdianto Joko, Muhammad Riviansyah, Adam Adam oraz Rusni Erwin, Rizal Ayip
Portugalia: Lopes Andre, Malveiro Joao, Gaspar Hugo, Pinheiro Nuno, Jose Joao, Cruz Flavio, Teixeira Carlos (libero) oraz Santos Rui.