Z budżetu na przygotowania do Pekinu wydano prawie tyle samo, ile na przygotowania do Sydney i Aten razem (odpowiednio 172 i 105 mln). Pieniądze zostały przeznaczone m.in. na udziały w obozach czy stypendia dochodzące nawet do 6 tys. zł brutto miesięcznie.
Kwota 274 mln nie jest jednak szczególnie wygórowana, gdy porównać ją z innymi krajami. Największe kraje - USA, Rosja, Chiny wydały na przygotowania miliardy dolarów, ale nawet Włochy czy Hiszpania przeznaczyły na swoich sportowców więcej pieniędzy niż Polska.