IO siatkówka mężczyzn: Serbia wreszcie wygrywa

Zwycięstwo Serbii nad Niemcami sprawiło, że obie drużyny zrównały się punktami i ostatnia kolejka zadecyduje, która z drużyn awansuje do ćwierćfinału. Czwarte zwycięstwo odniosła Rosja, której do rozegrania pozostał mecz z Polską. Bez zwycięstwa na igrzyskach olimpijskich pozostaje nadal Egipt.

W tym artykule dowiesz się o:

Serbia – Niemcy 3:1 (25:21, 27:25, 24:26, 25:23)

Pokonanie Niemców nie było jednak łatwą sztuką, zwłaszcza że dwóch graczy: Nikola Kovacevic oraz Bojan Janic, z powodu kontuzji odniesionych podczas meczu przeciwko Polsce, nie mogło wystąpić w sobotnim pojedynku.

Od pierwszego seta trwała zażarta walka o każdy punkt. - W pierwszym secie Serbowie bardzo dobrze bronili i do tego w nasze poczynania wkradła się nerwowość. Nie udało nam się poprawić gry i przegraliśmy pierwszego seta - powiedział reprezentant Niemiec Bjorn Andrae.

- To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Każdy dał z siebie ile mógł. Wynik i nasza gra stała się lepsza, co cieszy patrząc na to, że turniej wchodzi w decydującą fazę. Mam nadzieję, że od tego zwycięstwa zaczną się dla nas dobre wyniki - powiedział po meczu Nicola Grbic.

Wydaje się, że przed ostatnią kolejką, decydującą o awansie do ćwierćfinału , w lepszej sytuacji znajduje się Serbia, która podejmować będzie "czerwoną latarnię" grupy B – Egipt. Reprezentację Niemiec czeka o wiele trudniejsze zadanie, gdyż spotkają się z Brazylią.

Rosja – Egipt 3:0 (25:19, 25:14, 25:18)

Od początku spotkania Rosjanie narzucili rywalom swój styl gry. Yury Berezhko i Semen Poltavskiy dominowali w ataku. Wśród Egipcjan dobrze grał Hossameidin Gomaa.

Świetnie w polu zagrywki prezentował się Alexey Ostapenko, który w całym meczu zdobył cztery punkty z zagrywki, a w całym turnieju ma ich już osiem. Dzięki serwisom Ostapenko, które sprawiały sporo problemów przyjmującym Egiptu, Rosjanie bardzo często stawiali blok, przez który ciężko było się przebić rywalom.

- Cieszę się, że wygraliśmy dzisiaj bez bardzo dużego wysiłku i wchodzimy w bardzo ważną część turnieju. Mam nadzieję, że będzie nam równie dobrze szło jak dotychczas - powiedział po meczu kapitan reprezentacji Rosji Vadim Khamuttskikh.

- Popełniliśmy zbyt wiele błędów, zwłaszcza w zagrywce i ataku - analizował przyczyny porażki kapitan Egiptu Hamdy Awad. W Ostrzejszych słowach wypowiedział się natomiast trener Afrykańskiego kraju: - Zagraliśmy jak juniorzy. Mam nadzieję, że w meczu przeciwko Serbii będziemy lepiej dysponowani.

Komentarze (0)