Pierluigi Casiraghi: Nie będę prosić o wybaczenie
Pierluigi Casiraghi nie ma zamiaru rezygnować z funkcji selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Włoch. Pomimo, iż Squadra Azzurra odpadła już w ćwierćfinale, po porażce 2:3 z Belgią, to selekcjoner uważa, iż całokształt jego pracy był jak najbardziej dobry i ma zamiar kontynuować swój projekt.
- Nie przyjdę prosić o wybaczenie. Skoro przegraliśmy, to tylko dlatego, że wszyscy zawiedliśmy. Zagraliśmy słabo zarówno w ataku, jak i w obronie. Jesteśmy bardzo rozczarowani, ponieważ liczyliśmy na zdecydowanie więcej - stwierdził.
- Moja przyszłość? Nadchodzi czas na podsumowania, ale sądzę, że całokształt naszej pracy jest pozytywny. Będziemy kontynuować nasz projekt - dodał.
Italia pewnie przebrnęła fazę grupową, w której odniosła dwa pewne zwycięstwa, a na zakończenie bezbramkowo zremisowała z Kamerunem. W 1/4 jednak zupełnie zawiodła.
