IO Koszykówka Kobiet Finał: Penny Taylor nie zagra

USA - aktualne mistrzynie olimpijskie. Australia - aktualne mistrzynie świata. Właśnie te reprezentacje wybiegną przeciwko sobie w sobotnim finale turnieju olimpijskiego koszykówki kobiet. Są to aktualnie zdecydowanie dwie najlepsze reprezentacje żeńskie na świecie. Smaczek pojedynku mąci nieco kontuzja Penny Taylor, która nie będzie w stanie pomóc swoim koleżankom na parkiecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Penny Taylor doznała kontuzji w ćwierćfinałowej konfrontacji przeciwko Czeszkom. Taylor na początku drugiej połowy meczu skręciła kostkę i od tego czasu nie pojawiła się już na parkiecie. W obozie amerykańskim doskonale wszyscy zdają sobie sprawę, co to oznacza dla rywalek. Taylor obok Lauren Jackson była zdecydowanie motorem napędowym swojej reprezentacji. Teraz cała uwaga obrony USA będzie skupiała się tylko na LJ. Pomimo tego Amerykanki nie zamierzają lekceważyć rywalek i podejdą do meczu w pełni skoncentrowane.

- Tam jest dziewczyna, która nazywa się Lauren Jackson, a ten fakt już oznacza, że rywal jest groźny. Będziemy musiały bardzo uważać na nią w obronie - wypowiada się gwiazda USA Diana Taurasi, która w Europie występuje wspólnie z LJ w Spartaku Moskwa Region. Obie bardzo się przyjaźnią i Taurasi wypowiada się w samych superlatywach o Jackson. - Lauren jest znakomitą zawodniczką. Nawet jeśli jesteś znakomicie przygotowana do gry przeciwko niej ona może zdobyć 40 punktów i poprowadzić swoją drużynę do wygranej.

Niestety dla samej liderki ekipy z Antypodów, ona również uskarża się na uraz. Jackson również uskarża się na ból w kostce i już wiadome, że tydzień po turnieju olimpijskim środkowa Seattle Storm przejdzie operację kontuzjowanej kostki.

Wątpliwości co do potencjału swojego rywala nie ma opiekunka ekipy USA Anna Donovan. - Wiemy doskonale, że będą przygotowane na nas w 100%, dlatego nie możemy pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji. Musimy zagrać najlepszy mecz na tym turnieju. W końcu to jest finał, a my przyjechałyśmy zdobyć złoto - mówi Donovan.

Równie poważnie sprawę traktuje Lisa Leslie, która zdobywała razem z kadrą USA złote medale na trzech ostatnich Igrzyskach Olimpijskich. - Naszym kluczem do wygranej będzie duża intensywność w grze - mówi środkowa Los Angeles Sparks. - One kochają szybką grę. My musimy za nimi nadążać i być zawsze krok przed nimi.

Nie ma mowy, żeby któreś z drużyn czy zawodniczek mogły zaskoczyć siebie nawzajem. Oba zespoły i zawodniczki znają się doskonale. W Spartaku Moskwa Region oprócz Taurasi i Jackson występują Tina Thompson i Sue Bird. Bird gra również wspólnie z LJ w Seattle Storm w WNBA. Będzie to z pewnością pojedynek godnych siebie rywali i pojedynek godny olimpijskiego finału. Początek finałowego spotkania w hali Olimpic Basketball Coloseum w Pekinie w sobotę o godzinie 16:00.

Komentarze (0)