W czerwcu zeszłego roku Adrian Gula przejął stery w drużynie z Reymonta. Słowacki trener wytrzymał na stanowisku osiem miesięcy. "Biała Gwiazda" zawodziła na początku rundy wiosennej i zajmowała dopiero 13. miejsce w ligowej tabeli.
Szkoleniowiec pożegnał się z zawodnikami w połowie lutego. Jak się później okazało, to nie on był największym problemem. Potem klub postawił na Jerzego Brzęczka, który po 26 latach spadł z Wisłą Kraków z PKO Ekstraklasy.
Gula w dalszym ciągu nie znalazł nowego klubu. Jak poinformował portal isport.cz, 46-latek jest najpoważniejszym kandydatem do pracy w Sparcie Praga. Tymczasowym trenerem jest Michal Hornak, zespół pod jego wodzą przegrał 1:3 z FC Slovacko w finale krajowego pucharu.
Były opiekun Wisły wcześniej miał dwóch rywali. Prażanie ostatecznie skreślili z listy życzeń Heiko Herrlicha oraz Martina Svedika.
W latach 2020-2021 Gula prowadził czeską Viktorię Pilzno. W przeszłości był także zatrudniony w MSK Żylina i AS Trencin, dodatkowo ma za sobą pracę w roli selekcjonera reprezentacji Słowacji U-21.
Czytaj także:
Co dalej z Danim Pacheco? Znamy przyszłość piłkarza Górnika Zabrze
Legendarny Ukrainiec nie ma złudzeń. "Putin nigdy tego nie przyzna"
ZOBACZ WIDEO: Ponad 2 mln wyświetleń. Cały świat pod wrażeniem "Lewego"